Mogłem oczywiście tło kupić, ALE:
- miałem problem ze znalezieniem wystarczająco dużego (potrzebowałem blisko 4 metry)
- do mojej przenośnej makiety potrzebowałem tła, które byłoby sztywne i samo stało, tak więc tło kupne i tak musiałbym do czegoś przykleić
- kosztuje niemałe pieniądze... :)
Zdecydowałem się więc zbudować własne. Zacząłem od poszukiwania odpowiedniego panoramicznego zdjęcia i to jedno przykuło moją uwagę:
Jest zielone na dole i niebieskie u góry. Tego właśnie potrzebowałem. Do tego jest zamieszczone na Wikipedii (czyli: darmowe) i śmiało można go użyć. Zdjęcie w pełnej rozdzielczości dostępne jest tutaj.
Ale jak wydrukować to zdjęcie na 4-metrowej kartce? Sprawdziłem możliwość wydruku w profesjonalnej drukarni i oczywiście jest to możliwe. Niemniej:
- koszt takiego wydruku jest porównywalny z ceną gotowego tła
- wydruk nadal nie byłby wykonany na niczym, co stałoby samodzielnie
Tak więc znowu - trzeba kombinować...
Przy użyciu programu PosteRazor podzieliłem zdjęcie na 13 stron. Włączyłem przy tym zakładkę o szerokości 1cm, żeby łatwiej było całość potem skleić. Muszę przyznać, że PosteRazor jest naprawdę prosty w użyciu i całość zajęła mi dosłownie 5 minut.
Wydrukowałem moje strony na 13 zwykłych kartkach A3. Tak wyglądały po wyjęciu z drukarki i obcięciu dolnych i górnych marginesów:
Oczywiście zwykłe kartki są bardzo giętkie. Kupiłem więc także blok techniczny A3, który miał posłużyć za podkład. No i oczywiście mnóstwo kleju, bo całkowita powierzchnia tła miała przekroczyć 1m2.
Zacząłem przyklejać wydruki do kartek z bloku technicznego. Nie było to trudne i nie byłem nawet zbyt ostrożny z klejem, bo zakładałem, że po wyschnięciu stanie się przezroczysty.
Trzy strony już połączone:
Blok techniczny to strony A3. Trzeba więc je ze sobą połączyć, żeby stworzyć całą panoramę. Założyłem, że nie wystarczy, że kartki bloku zostaną sklejone wydrukami. Dodatkowo więc z tyłu dokleiłem wzmocnienia w miejscach łączenia. Niestety obrazek poniżej kiepsko to pokazuje, jako że wszystko jest na nim białe...
Tutaj tło rośnie i zaczynam mieć problem ze zrobieniem porządnego zdjęcia całości w moim salonie...
Praca została zakończona wieczorem i następnego ranka klej był już suchy. Musiałem wynieść tło na ogród, żeby zrobić zdjęcie całości. W świetle słońca i z pewnej odległości wygląda to całkiem nieźle.
Z bliska widać jednak różne mankamenty. Klej wcale nie stał się przezroczysty, wydruki się gdzieniegdzie pomarszczyły, a farba uszkodziła się w miejscach, gdzie za mocno zginałem papier.
Ale po ustawieniu na makiecie wcale nie wygląda to źle.
I teraz zamiast oglądać pociągi tak:
Mogę je podziwiać tak:
Wyszło całkiem nieźle jak na pierwszą próbę. Sporo rzeczy można jednak zrobić lepiej następnym razem:
- Obrazek można było wydrukować z lepszą jakością. Co prawda użyłem laserowej drukarki z biura z maksymalnymi ustawienia, ale nadal nie wygląda to super.
- Mogłem bardziej uważać z klejem. Albo może staranniej wybrać klej. Ciężko powiedzieć, ale na pewno ślady kleju są na moim tle widoczne.
- Wybrałem wydruk z zakładkami, żeby nie mieć żadnych szpar na łączeniach. Patrząc jednak na wynik można się zastanawiać, czy łączenia nie byłyby mniej widoczne, gdyby zakładek nie było. I raczej nie da się tego stwierdzić nie próbując ponownie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz