Najnowsze Wpisy

środa, 29 czerwca 2016

Test samochodów w skali G na wolnym powietrzu - start!

W zeszłym roku postanowiłem kupić kilka autek w (mniej więcej) skali G z myślą o umieszczeniu ich na makiecie ogrodowej. Zanim się obejrzałem miałem już więcej niż potrzebowałem na początek. Obecnie moja kolekcja składa się z sześciu pojazdów.


Żaden z nich nie jest tanią zabawką i wszystkie kosztowały od 40zł w górę. Większość to modele metalowe z elementami plastikowymi i sprawiają solidne wrażenie. Jednak tylko jeden był opisany przez producenta jako odporny na warunki atmosferyczne, trudno więc przewidzieć, co się z nimi stanie po wystawieniu na zewnątrz.

Dziś te samochody są w zasadzie w stanie idealnym... Ale ponieważ udało mi się już zbudować pierwszy fragment drogi w skali G, nadszedł czas wynieść je na makietę ogrodową...

Hyundai i30, Welly
VW Beetle, Kinsmart
VW Bus, Kinsmart
Trabant 601, Yat Ming
Alfa Romeo MiTo, Bburago
Opel Blitz, Pola G
Tak więc potraktuję je teraz słońcem, i deszczem, i wiatrem i zobaczę, jak sobie poradzą. Dziś jest początek ich testu ogrodowego i za 100 dni sprawdzę ich stan. Dowiem się wtedy, czy nadawały się do użycia na wolnym powietrzu czy też nie...

...i jak tylko wyniosłem je na zewnątrz, to od razu się rozpadało. Chyba więc test zaczął się na dobre. Powodzenia, moje autka!

środa, 22 czerwca 2016

LGB 10310, Kozioł oporowy ze światłem w skali G

PIKO i LGB mają w swojej ofercie kilka kozłów oporowych do wyboru. Na rynku jest więc kilka modeli, jednak tylko jeden z nich oferuje dodatkową funkcję - podświetlaną lampę sygnalizacyjną. A ponieważ bardzo zależy mi na ciekawym wyglądzie mojej makiety o zmierzchu, zdecydowałem się właśnie na ten model.

Mowa o LGB 10310, który standardowo wyceniany jest na jakieś 15 Euro. Sklep ArsTecnica miał trochę lepszą ofertę i właśnie tam zdecydowałem się dokonać zakupu. Model dostajemy w raczej niewielkim tekturowym pudełku.


Na zawartość opakowania składają się dwa elementy. Dostajemy oczywiście sam kozioł oraz zestaw podświetlanej lampy. Tory nie są dołączone.


Element świecący należy złożyć samodzielnie. Trzy plastikowe części tworzą obudowę, którą nakładamy na żarówkę. Użycie zwykłej żarówki trochę dziwi - spodziewałem się diody LED. Rozumiem jednak, że model był projektowany kilka(naście) lat temu i stąd wynika użycie technologii z poprzedniego stulecia.


Tak wygląda złożony kozioł. Muszę przyznać, że robi bardzo pozytywne ogólne wrażenie. Plastik, którego użyło LGB wygląda bardzo solidnie. Byłbym zaskoczony, gdyby nie przetrwał na wolnym powietrzu.


Kozioł należy zamontować na odcinku prostego toru. Pasuje idealnie do mosiężnych szyn LGB.


Cztery zatrzaski utrzymują go stabilnie w miejscu.


Oto efekt końcowy z lampą wyłączoną...


...oraz włączoną. Używam tu stałego napięcia 16V, mimo że instrukcja sugeruje użycie napięcia zmiennego.


Kozioł zainstalowałem na torze LGB tylko do zdjęć. Na makiecie jednak używam torów PIKO. Z tego powodu zmuszony byłem zdemontować zestaw...

Zdjęcie kozła z szyn okazało się pewnym wyzwaniem. I gdy już odniosłem sukces, postanowiłem że nigdy więcej nie chcę tego powtarzać. Stąd rozwiązanie z bardzo krótkim prostym odcinkiem toru. W ten sposób mogę dołączyć kozioł w dowolnym miejscu makiety bez żadnego wysiłku.


Dwie dodatkowe fotki zrobione na zewnątrz. W czasie dnia...


...i o zmierzchu.


Opinia? Wygląda naprawdę ładnie i bardzo, bardzo solidnie. Jestem zadowolony z dokonanego zakupu.

niedziela, 12 czerwca 2016

Skąd wziąć "ciepłe białe" lampki solarne do ogrodu

Ogrodowe lampki solarne dostępne są w wielu rozmiarach i kształtach. Tak się szczęśliwie składa, że najtańsze z nich wyglądają mniej więcej jak lampy uliczne w skali G. Nie są co prawda szczególnie piękne, jednak biorąc pod uwagę ich cenę grzechem byłoby ich nie użyć na makiecie... Przynajmniej do czasu, gdy będzie nas stać na coś lepszego...


Ich cena zwykle zamyka się w 3zł za sztukę i działają całkiem nieźle. Niestety nie udało mi się znaleźć modelu, który emitowałby "ciepłe" światło. Początkowo myślałem, że jestem w stanie zaakceptować "zimne", jednak gdy zobaczyłem efekt na makiecie nie mogłem go ścierpieć i zdecydowałem się coś z tym zrobić.


Tak więc spróbujmy zmienić "zimne" lampki solarne w "ciepłe"...

Otwarcie obudowy uwidacznia bardzo prosty układ elektryczny. Dioda LED, którą będziemy wymieniać, jest w pełni widoczna. Wygląda zupełnie, jakby się prosiła o bycie zastąpioną.


Odlutowanie elementu zajmuje 5 sekund. Żadne specjalne zdolności ani sprzęt nie są wymagane.


"Ciepłe" diody LED można zamówić na Ebay lub gdziekolwiek indziej. Torebkę 100 sztuk dostałem za mniej niż 10zł z darmową przesyłką z Chin.


Wlutowanie nowej diody zajmuje kolejne 5 sekund. Ponownie żadne specjalne umiejętności nie są potrzebne. Wystarczy pamiętać tylko, że polaryzacja ma tu znaczenie (i sprawdzić przed lutowaniem).


I voilà - pierwsza "udoskonalona" lampka solarna jest gotowa. Jeszcze tylko cztery sztuki i mogę zacząć pracować nad peronem do mojej stacji kolejowej :)


niedziela, 5 czerwca 2016

Prace w ogrodzie, część 10: Tak, znowu będzie o kamieniach...

...ale obiecuję, że to już naprawdę ostatni raz. Przynajmniej na razie :)

Kolejne 12 ton klińca zjawiło się pod moim domem...


...i ponownie potrzebowałem dwóch tygodni, żeby przetransportować je do mojego ogrodu. Jednak kiedy skończyłem, rama makiety była już prawie pełna.


Teraz potrzebowałem już tylko 5-7 ton małych i ładnych kamyczków do stworzenia powierzchni. Chciałem też jednak oddzielić od siebie poszczególne warstwy tak, żeby kamienie nie mieszały się ze sobą. Stąd użycie mocnej agrowłókniny...


6 ton drobnego żwirku dojechało do mnie wkrótce po tym...


...i tylko cztery dni zajęło ich przewiezienie. Naprawdę! Transportowanie drobnych kamieni jest zdecydowanie mniej pracochłonne niż robienie tego z większymi okazami. Różnica jest zaskakująco duża.


A więc drewniana rama jest już pełna. Mamy więc znaczący sukces i powód do świętowania. Przewiezienie 34 ton kamienia wymagało ogromnego wysiłku, jednak efekt jest odkładnie taki, jak sobie to wymyśliłem.

Teraz w końcu moja ekipa może zacząć układać tory!