Najnowsze Wpisy

wtorek, 24 kwietnia 2018

Tomytec 009-3 C3, Manufaktura w skali N

Mój projekt makiety w skali N wewnątrz stolika kawowego nie posuwa się do przodu zbyt agresywnie. Na ogrodzie się rozpogodziło i nastał czas pracy przy kolejce w dużej skali. Niemniej fajnie jest od czasu do czasu zrobić coś "malutkiego".

Postanowiłem zmontować jakiś nowy obiekt o charakterze przemysłowym w skali N. I oczywiście miałem też ochotę przy tej okazji spróbować czegoś nowego. I tak właśnie zamówiłem japońską fabrykę wyprodukowaną przez firmę Tomytec. Model nie wygląda bardzo azjatycko, więc powinien wpasować się dość dobrze w europejską makietę.

model fabryki firmy tomytec

Zestaw zapakowany jest w małe, kwadratowe, kartonowe pudełeczko. Zawartość też jest niewielka - zaledwie dwie torebki z częściami oraz instrukcja.


Poradnik budowniczego to w zasadzie tylko jedna strona. Jedna strona w całości po japońsku. Na szczęście połowę jej powierzchni zajmuje obrazek, więc ostatecznie ma szansę okazać się użyteczną.


Oto zawartość pierwszej torebki. Mamy tu podstawkę oraz główne ściany. Wszystkie części są już wycięte, oczyszczone, pomalowane i co więcej - przezroczyste imitacje szyb też są już doklejone. Chyba nie będzie tu za dużo do roboty...


W drugiej torebce dostajemy dach, trochę maleńkich detali, a także większe elementy, które trzeba samodzielnie wyciąć z formy. W końcu coś do zrobienia (ale i tak raczej niewiele).


Montaż jest bardzo krótki. Zajmuje jakieś pół godzinki i to tylko, jeśli robimy to bardzo starannie. Gdyby ktoś się spieszył, to pewnie można skończyć nawet w 15 minut. Tak wygląda ukończony model.

japońska fabryka skala n

Miałem zamiar kupić budynek o niezbyt azjatyckim wyglądzie. Ten chyba taki jest... a może nie? Trudno powiedzieć, ale ostatecznie chyba się nada.

Pewne aspekty przykuły moją uwagę...

Podstawka jest dość gruba. To oznacza, że zapewne nie będę mógł modelu po prostu położyć na makiecie. Będę musiał wyciąć otwór. W sumie żaden problem, o ile mamy do czynienia z miękką podstawą. Wydaje mi się, że wszystkie budynki firmy Tomytec są tak zaprojektowane, więc warto wziąć to pod uwagę.

Dużą część montażu można wykonać zupełnie bez użycia kleju. Plastikowe elementy posiadają zatrzaski i otwory, i trzymają się razem naprawdę dobrze. Z drugiej strony - nawet jeśli użyjemy kleju wszędzie, to części i tak nie będą pasowały idealnie. Nie ma to znaczenia, chyba że wyposażymy model w oświetlenie wewnętrzne. Wtedy światło będzie prześwitywać szparami. Łatwo temu zapobiec, ale należałoby pomyśleć o tym od początku.

Poza tym całość wygląda bardzo dobrze. Nie jestem przekonany co do tego całego ekspresowego montażu, gdyż chyba pomniejsza on trochę moją końcową satysfakcję. Ale trzeba przyznać, iż jest to bardzo efektywna metoda dodawania zabudowy.

Jakość produktu nie budzi żadnych zastrzeżeń. Na pewno będę w przyszłości brał pod uwagę kolejne modele firmy Tomytec. Ale oczywiście tylko w sytuacji, gdy będą one pasowały do mojej makiety. Azjatyckie miasteczka nie są bowiem u mnie tematem przewodnim.

czwartek, 12 kwietnia 2018

USA Trains R17615A, Wagon platforma z ładunkiem rur w skali G

Nie byłbym sobą, gdybym z podróży służbowej przywiózł jedną tylko pamiątkę. Tak też było podczas mojej ostatniej kalifornijskiej wyprawy. Oprócz wagonu towarowego Piko, kupiłem także kolejny element taboru wyprodukowany przez USA Trains. Tym razem mój wybór padł na wagon platformę z ładunkiem rur w bardzo rzucającym się w oczy żółtym ubarwieniu.

usa trains american series wagon platforma z rurami

Produkt nosi numer R17615A i kosztował około 60 dolarów (bez kosztów wysyłki). Mój egzemplarz zamówiłem w sklepie internetowym OnlyTrains.


Rozpakowanie zestawu było dużo przyjemniejsze niż w przypadku mojego poprzedniego wagonu firmy USA Trains. Tym razem obyło się bez smrodu "taniego plastiku". Model wydawał się na pierwszy rzut oka w porządku - dokładnie tak, jakbym tego oczekiwał.


Produkt zawiera trochę dodatkowych elementów, które właściciel musi zainstalować samodzielnie. Jest ich nawet więcej niż wymagana ilość, więc nie będzie tragedii, gdyby coś się nie udało. Sprzęgi amerykańskie także są częścią zestawu, więc wszyscy powinni być zadowoleni.


Dalsze otwarcie opakowania uwidoczniło poważny feler. Produkt dotarł do mnie uszkodzony. Jeden z wózków latał sobie luzem...


Powodem okazało się być odłamanie kawałka plastiku w podwoziu pojazdu. Sam wózek był więc w porządku, tylko nijak nie trzymał się wagonu. Uszkodzenie to prawdopodobnie powstało w transporcie, mimo że sprzedawca paczkę zabezpieczył bardzo solidnie.

uszkodzny wagon skala g

Problem szybko rozwiązałem wkrętem odrobinę dłuższym niż ten oryginalny. Dzięki temu mogłem kontynuować zabawę.


Gdy dodałem już wszystkie detale - poręcze oraz koło hamulcowe - można było w końcu podziwiać kompletny model.


Model niewątpliwie jest ciekawy. Na pewno sprawia też wrażenie ciężkiego. Gdyby więc waga miała być miarą jakości (a z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że często tak właśnie jest), oznaczałoby to, że mamy do czynienia z dobrym produktem.

Rury nie są na stałe przymocowane do wagonu. Trzymają je malutkie łańcuchy wraz z malutkimi sprężynami pod pojazdem. To rozwiązanie naprawdę robi wrażenie, choć zmusza nas też do zachowania ostrożności i nie machania modelem na lewo i prawo.

Ładunek nie jest jednak niczym szczególnym. Jestem niemal pewien, iż są to zwykłe rurki z PVC docięte na wymaganą długość. Właściwie to można nawet dostrzec na nich jakieś plamy, które ostatecznie nie przeszkadzają, a wręcz urealniają model. Naklejki na ładunku nie sprawiają najlepszego wrażenia. Nie jestem pewien, czy naprawdę jest z nimi coś nie tak, ale z jakiegoś powodu nie jestem przekonany co do ich trwałości.

Malowanie natomiast jest idealne. Napisy są wyraźne, a jaskrawy, żółty kolor tła powoduje, że model bardzo ładnie się wyróżnia. Muszę jednak wspomnieć, że opisywany wagon to udoskonalona wersja platformy firmy USA Trains. Wersja starsza nie miała aż tylu namalowanych elementów, a ładunek nie był ozdobiony naklejkami.

Podsumowanie


Pomimo że model dotarł do mnie uszkodzony, to i tak jestem zadowolony z zakupu. Za trochę więcej niż 200zł dostałem naprawdę fajny kawałek taboru kolejowego. Jest dużo bardziej oryginalny i dopracowany niż produkty konkurencji dostępne w podobnej cenie. Na pewno będę rozbudowywał moją kolekcję wagonów firmy USA Trains.